Cześć! W czasach pandemii, z których chciałoby się chwilami uciec, pragnę zachęcić Was do literackiej ucieczki, czyli podroży w czasie. To ucieczka do przeszłości, a dokładnie na ulice Warszawy w trakcie Powstania Warszawskiego.
Bohaterowie książki „Galop 44” – bracia: Wojtek i Mikołaj znajdują się w środku strasznych walk. Widzą bestialstwo hitlerowców i bohaterstwo swoich rówieśników. I nagle okazuje się, że ich wcześniejsze zajadłe kłótnie okazują się nieważne. Chłopcy uświadamiają sobie, ile wyrzeczeń musieli ponieść ich przodkowie, aby oni mogli żyć w wolnej ojczyźnie. Bracia wreszcie odkrywają prawdziwą przyjaźń i wielką miłość do ojczyzny. To dla nich zupełnie nowe uczucie.
Gdy czytałam tę książkę, zastanawiałam się, czy koronowirus jest tak samo straszny jak wojenne powstanie. Chyba jednak nie…. Przeczytaj tę książkę. Ciekawa jestem Twoich wniosków.
Blogerka Asia